Mundial 2022 dobiegł końca, emocje fanów futbolu sięgały zenitu, były łzy radości i smutku. Dla mnie, laika w kwestiach piłkarskich, oglądającą wydarzenia w Katarze wyłącznie w kategoriach widowiska, ten Mundial był sceną, na której odbywały się dramatyczne akty zwycięstwa i porażki. Zaskakujące zwroty akcji, bolesne porażki faworytów, narodziny gwiazd.
Obserwując postawy niektórych drużyn, nasuwają mi się refleksje, które dotyczą kwestii motywacji i relacji w zespołach.  Są to jedynie moje, subiektywne uwagi. Ciekawe, czy się ze mną zgodzicie… 

🇵🇹 Portugalia – zespół, w którym wyczuwa się wiele napięć wewnętrznych, a w nim postać Cristiano Ronaldo, indywidualisty, uwielbianego przez publikę, mniej przez zespół.
CR7 ostatnio przeżywa kryzys zawodowy, jest rozżalony i mało zmotywowany, nie jest w szczycie formy i literalnie rozsadza zespół od środka. Drużyna nie współgra. 
Usadzenie go na ławce rezerwowych i zastąpienie go innym napastnikiem, daje zespołowi nowe szanse i doprowadza do kilku spektakularnych bramek. To boli Ronaldo jeszcze bardziej… Ostatecznie porażka w ćwierćfinałach, to łzy, głównie samotne, przejmujące łzy niespełnionego Ronaldo, który w takim stylu kończy swój udział w MŚ.  

🇲🇦 Maroko – objawienie tych mistrzostw, pierwszy zespół afrykański w ćwierćfinałach, gdzie ogromna motywacja niesie graczy jak na skrzydłach. To niesamowite, jak ta czysta energia –daje im siłę i wiarę w zwycięstwo. Bez względu na umiejętności techniczne, ten zespół wygrywa tyle starć, bo gra jak jedno ramię, jak jeden precyzyjny mechanizm. Siła jest w ich głowach, w świetnie zaimplantowanej motywacji. Uwierzyli, że mogą zwyciężyć! Zmierzyli się z najlepszymi drużynami świata, wywalczyli z godnością czwarte miejsce na świecie. Ich ścieżka w tym Mundialu to wielka inspiracja dla innych drużyn. 

🇦🇷 Argentyna – przykład genialnego leadershipu i zespołowej współpracy. Zespół argentyński jest niesamowicie zmotywowany na zwycięstwo, aby wynieść Leo Messiego do rangi piłkarza wszechczasów, a Messi robi wszystko, by zespół zdobył mistrzostwo i aby bramki strzelali koledzy z drużyny.  To niezwykle dojrzała postawa członków drużyny, zaangażowanie, dojrzałe partnerstwo, bezbłędna komunikacja i żelazna konsekwencja w realizacji planu, zbieżność celów i wartości. 

Widzicie tu analogie do funkcjonowania zespołów w organizacjach?
Ja widzę bardzo wyraźnie: sukces drużyny to wypadkowa przygotowania indywidualnego, motywacji zespołowej, konsekwencji w działaniu i wspierającej roli leadera.

⚽ A czy wasze zespoły to Portugalia? Maroko? czy Argentyna? 
⚽ Czy macie wśród Waszych leaderów takiego Messiego? Czy raczej Ronaldo? 
⚽ Czy motywacja Waszych zespołów jest wystarczająco podsycana, aby doprowadzić do sukcesu?

Mundial 2022 dobiegł końca, emocje fanów futbolu sięgały zenitu, były łzy radości i smutku. Dla mnie, laika w kwestiach piłkarskich, oglądającą wydarzenia w Katarze wyłącznie w kategoriach widowiska, ten Mundial był sceną, na której odbywały się dramatyczne akty zwycięstwa i porażki. Zaskakujące zwroty akcji, bolesne porażki faworytów, narodziny gwiazd.
Obserwując postawy niektórych drużyn, nasuwają mi się refleksje, które dotyczą kwestii motywacji i relacji w zespołach.  Są to jedynie moje, subiektywne uwagi. Ciekawe, czy się ze mną zgodzicie… 

🇵🇹 Portugalia – zespół, w którym wyczuwa się wiele napięć wewnętrznych, a w nim postać Cristiano Ronaldo, indywidualisty, uwielbianego przez publikę, mniej przez zespół.
CR7 ostatnio przeżywa kryzys zawodowy, jest rozżalony i mało zmotywowany, nie jest w szczycie formy i literalnie rozsadza zespół od środka. Drużyna nie współgra. 
Usadzenie go na ławce rezerwowych i zastąpienie go innym napastnikiem, daje zespołowi nowe szanse i doprowadza do kilku spektakularnych bramek. To boli Ronaldo jeszcze bardziej… Ostatecznie porażka w ćwierćfinałach, to łzy, głównie samotne, przejmujące łzy niespełnionego Ronaldo, który w takim stylu kończy swój udział w MŚ.  

🇲🇦 Maroko – objawienie tych mistrzostw, pierwszy zespół afrykański w ćwierćfinałach, gdzie ogromna motywacja niesie graczy jak na skrzydłach. To niesamowite, jak ta czysta energia –daje im siłę i wiarę w zwycięstwo. Bez względu na umiejętności techniczne, ten zespół wygrywa tyle starć, bo gra jak jedno ramię, jak jeden precyzyjny mechanizm. Siła jest w ich głowach, w świetnie zaimplantowanej motywacji. Uwierzyli, że mogą zwyciężyć! Zmierzyli się z najlepszymi drużynami świata, wywalczyli z godnością czwarte miejsce na świecie. Ich ścieżka w tym Mundialu to wielka inspiracja dla innych drużyn. 

🇦🇷 Argentyna – przykład genialnego leadershipu i zespołowej współpracy. Zespół argentyński jest niesamowicie zmotywowany na zwycięstwo, aby wynieść Leo Messiego do rangi piłkarza wszechczasów, a Messi robi wszystko, by zespół zdobył mistrzostwo i aby bramki strzelali koledzy z drużyny.  To niezwykle dojrzała postawa członków drużyny, zaangażowanie, dojrzałe partnerstwo, bezbłędna komunikacja i żelazna konsekwencja w realizacji planu, zbieżność celów i wartości. 

Widzicie tu analogie do funkcjonowania zespołów w organizacjach?
Ja widzę bardzo wyraźnie: sukces drużyny to wypadkowa przygotowania indywidualnego, motywacji zespołowej, konsekwencji w działaniu i wspierającej roli leadera.

⚽ A czy wasze zespoły to Portugalia? Maroko? czy Argentyna? 
⚽ Czy macie wśród Waszych leaderów takiego Messiego? Czy raczej Ronaldo? 
⚽ Czy motywacja Waszych zespołów jest wystarczająco podsycana, aby doprowadzić do sukcesu?